Nie masz dość tych lifestyle’owych artykułów, w których piszą złote rady typu: „jak dobrze się ubrać”, „najlepsze stylizacje do pracy”, „jak wyglądać nienagannie”? To chciałam Ci podpowiedzieć, jak wyglądać … źle.
- Pogięta koszula – polecam, ja nie prasuję. Mogę wyglądać tak… artystycznie.
- T-shirt nałożony odwrotnie – tylko Bill Murray w filmie „Lost in Translation” wyglądał w tym dobrze. Jemu to dodawało uroku i luzu. Ale w sumie możesz spróbować.
- Wszystko, co jest w kolorze, w którym wyglądasz, jak byś była chora. Każda ma taki kolor, polecam wpaść na analizę kolorystyczną, to powiem Ci w jakim kolorze powinnaś prosić szefa o urlop chorobowy.
- Ubłocone dżinsy – w sumie muszę chyba cofnąć ten punkt, bo takie się nawet sprzedają. Te akurat męskie, ale łatwo sobie takie zrobić. Poczekaj na deszcz i pobiegnij do lasu się wytarzać.
- Noś za duże ciuchy o 4 rozmiary – możesz się w nich schować i nikt nie zobaczy, czy wyglądasz… czy nie wyglądasz.
- Niewygodne, za ciasne i obcierające buty – w wersji hard możesz postraszyć krwawymi śladami. Ale za to będziesz jak siostry Kopciuszka – one sobie ucięły fragmenty stóp, aby się zmieścić w szklany bucik. Nie znasz tej wersji baśni? No to jest ta prawdziwa. Swoją drogą niezła determinacja…
- Obwieś się biżuterią – wszystkie ruchy dozwolone! Dużo złota i korale plus plastikowe kolczyki zrobią robotę. I jeszcze dodaj mnóstwo bransoletek grzechoczących przy każdym kichnięciu.
- Nałóż coś dziurawego – prosta sprawa, mocny efekt. Jak pójdziesz gdzieś w porwanych spodniach, niewykluczone, że jakaś starowinka kupi Ci coś do jedzenia. I kto nie lubi płacić więcej za mniej (materiału)?
- Ubrania po młodszej siostrze – może ktoś się nabierze na to, że jesteś młodsza?
- Noś ogromne logo na plecach albo lepiej – łącz logo różnych firm w jednej stylówce i to najlepiej tylko marek z odzieżą sportową.
- Połącz wszystkie zwierzęce wzory w jeden mix. Nie możesz się ograniczać tylko do panterki. Pomyśl o innych zwierzętach! Zaproś do spółki zeberkę i węża.
- Łącz pastele z neonami – będziesz się wyróżniać (na drodze), jednocześnie będąc romantyczką.
- Nałóż legginsy z cyrkoniami – dodaj sobie blasku… na nogach.
Nie krępuj się, dodaj coś do tej listy.
Inspiracją były dla mnie artykuły po wpisaniu w Google hasła: „jak ładnie wyglądać”. I przepraszam za zbyt ładne zdjęcie główne, ale nie miałam czegoś gorszego.
0 komentarzy