Szafa kapsułowa jest nudna! Jedyne, co się w niej znajduje to szarości i beże. NUDA! Czyżby to było Twoje podejście? Od razu wyprowadzę Cię z błędu. Szafa kapsułowa może być ciekawsza niż Ci się wydaje. Oczywiście prawdą jest, że łatwiej buduje się szafę kapsułową w oparciu o kolory neutralne, ale nie musisz wypełniać szafy tylko białymi i czarnymi ciuchami, jak na stereotypową minimalistkę przystało. Szafę budujemy opierają się o własne upodobania i styl, więc jeżeli lubisz pastelowy niebieski to nie możesz go od tak wyrzucić z garderoby i zastąpić czernią.
Czy można zbudować kolorową szafę kapsułową?
Kolorową, w sensie pełną tęczowych barw, to raczej nie. Ale! Możesz mieć w swojej garderobie niemal dowolne kolory. Najważniejsze, aby mogły się ze sobą łączyć bez problemu. Twoją bazą nie musi być czerń czy beż. Możesz wybrać zupełnie coś innego np. stonowany róż albo burgundowy (a dlaczego nie?). Przyjęło się mówić, że pewne kolory są bazowe, ale „baza” oznacza tak naprawdę, że jest jej najwięcej procentowo w Twojej garderobie (np. masz najwięcej zielonych ciuchów). Z drugiej strony, polecam wybierać na swoją bazę coś stonowanego, bo możesz zmęczyć się intensywnymi barwami, gdy będą w nadmiarze. Nie wyobrażam sobie, aby jaskrawy żółty został bazą Twojej garderoby (żółty w nadmiarze powoduje rozdrażnienie). Czyli może odpuść sobie neony, ale kolor khaki, ciemna czerwień, turkus albo pastelowy błękit będzie łatwiejszy do wkomponowania.
Dodaj kolor do garderoby
Jeżeli czujesz, że potrzebujesz zmiany i chciałabyś dodać nowy kolor do własnej garderoby, to zacznij powoli iść w tym kierunku. Na początek kup sobie jedną (ale potrzebną!) rzecz w danym kolorze. Może to być drobiazg, np. opaska do włosów albo scrunchie. Dzięki temu sprawdzisz, czy jesteś gotowa na eksperymenty z wybraną barwą. Ja chciałabym dodać więcej jasnych odcieni (najlepiej bieli). W związku z tym założyłam sobie, że jeśli będę czegoś potrzebować, to wybiorę coś jasnego. Potrzebuję nowego t-shirta, ale nie sięgnę po czerń jak zazwyczaj. Może to nie był najlepszy przykład (biel to taki typowy neutral), ale mam nadzieję, że rozumiesz proponowany przeze mnie system.
Dobrym pomysłem na stworzenie kolorowej szafy kapsułowej jest odwrócenie proporcji. Kolory traktowane jako bazowe np. osławiona czerń ląduje jako dodatek, a nie podstawa. Poniżej zobacz, jakie przygotowałam przykładowe zestawienia kolorystyczne, gdzie powyżej znajdują się kolory bazowe a poniżej dopełniające.
Jak wytypować kolory w swojej szafie?
Najprostszym sposobem na wytypowanie kolorów z Twojej garderoby jest ich przeliczenie. Tak! Po prostu pewnego wolnego popołudnia wyciągasz wszystkie swoje ubrania i wybierasz swoje ulubione, te, które najczęściej nosisz. Odkładasz je w jedno miejsce (np. na wieszak) i przeliczasz, ile ubrań jest w danym kolorze. Te, których jest najwięcej stanowią Twoją bazę garderoby, reszta to dodatki. Aby nie przesadzić w żadną stronę, warto ograniczyć się od 4 do 6 kolorów głównych dodając do 3 wyróżników (np. masz jeden płaszcz i szpilki w czerwieni). Jeżeli chcesz wprowadzić jakiś nowy kolor do garderoby, pomyśl nad tym, jaki kolor nie będzie się gryzł z resztą Twoich ciuchów. Możesz również zastanowić się, na jakich elementach garderoby ten kolor ma się pojawiać. Czy to mają być tylko dodatki, a może odzież wierzchnia, a może ma być Twoim nowym „neutralem”.
W mojej szafie jest mydło i powidło
Jeśli nie jesteś w stanie wyodrębnić żadnego koloru w swojej szafie, ponieważ masz TOTALNY miszmasz, prawdopodobnie będziesz musiała zaprojektować sobie garderobę w oparciu o tablicę inspiracji i swój styl życia (rzecz jasna!). W pracy nad garderobą nie tylko liczą się fasony („Muszę nosić rzeczy wygodne, a szpilki są nie dla mnie”), ale również kolory. Jeśli pracujesz w kancelarii, pewnie wolałabyś nie wchodzić tam w neonowej koszuli. Itd. Kolory mają na nas wpływ. A pisząc to, mam na myśli, że jeśli nie lubisz jakiegoś koloru, to nawet jak 10 osób powie Ci, że jest twarzowy, to Ty będziesz się źle czuć. Kropka. Pamiętaj o tym, wybierając kolory do garderoby.
Może zainteresuje Cię również:
0 komentarzy