Wyobraź sobie, że otwierasz swoją szafę i masz tam wyłącznie rzeczy, które lubisz i z przyjemnością nosisz. Posiadasz ubrania ponadczasowe, a od czasu do czasu uzupełniasz kolekcję o małe dodatki w trendach. Dawno już nie odwiedziłaś sklepów odzieżowych i zupełnie Ci tego nie brakuje.
KAPSUŁOWA CZYLI JAKA
Szafa kapsułowa to określony zestaw ubrań na każdy sezon, które można ze sobą łatwo łączyć i tworzyć wiele stylizacji. „Googlując” szafę kapsułową znajdziesz mnóstwo sposobów i zasad, ale wszystkie łączy jedno: należy ograniczyć liczbę ubrań. Jeśli najważniejszym celem jest dla Ciebie zbudowanie garderoby minimalistycznej skrojonej pod Twoje potrzeby, to szafa kapsułowa może być dobrym wyborem.
Niektórzy podają zasadę, że należy ograniczyć się do 37 elementów garderoby (nie licząc bielizny, piżam i ubrań sportowych), ale ja osobiście nie jestem zwolenniczką restrykcyjnych rozwiązań. Moim zdaniem ważniejsza jest koncepcja ograniczenia ubrań i możliwość poznania swojego stylu. Metoda jaką wybierzesz jest bez znaczenia, dla jednego trzymanie się surowych reguł jest mobilizujące, dla innych odstraszające.
DLA KOGO
Szafa kapsułowa może przypaść do gustu osobom, które nie chcą spędzać 40 minut nad zastanawianiem się, co mają na siebie włożyć. Jest to ułatwienie podczas dobierania całych zestawów i rozwiewa wątpliwości, czy pojedyncze elementy na pewno do siebie pasują. Skrojona pod Twoje potrzeby szafa to oszczędność czasu, nerwów, miejsca w szafie i… pieniędzy.
Obecnie, uważam, że każdy z nas powinien zastanowić się, czy nie potrzebuje szafy kapsułowej, ponieważ jest to lepsze dla naszej planety. W świetle dzisiejszej sytuacji ekologicznej Ziemi, powinniśmy zmienić swoje nawyki i przestać skupiać się na konsumpcji.
Z CZEGO SIĘ SKŁADA
Wszystko zależy od Twojego stylu życia i tego, co jest Ci potrzebne w codziennych sytuacjach. Generalnie można powiedzieć, że należy poszukać swojej bazy ubraniowej i na niej się opierać. Dla podpowiedzi zaznaczę, że często na szafę kapsułową składają się rzeczy o klasycznych krojach, ponadczasowe, w jednolitym kolorze. Jest to podyktowane łatwością ich zestawiania. Za przykład mogą posłużyć: biała koszula, prosta sukienka, ołówkowa spódnica, klasyczne jeansy, cygaretki, czarna marynarka, jasny sweter, wełniany płaszcz, dobrej jakości buty. Jest wiele blogerek, które pokazują, co mają w swojej szafie kapsułowej, ale niech będą tylko Twoją inspiracją! Szafa kapsułowa ma odzwierciedlać indywidualne potrzeby.
JAKOŚĆ
Mniej znaczy więcej. Ograniczona liczba ubrań pozwala skupić się na własnym stylu. Z przyjemnością odniosę się do mojego posta na temat Fashion Wellness, czyli noszeniu rzeczy, dzięki którym czujemy się lepiej, czujemy się sobą. Jest to moja osobista filozofia, którą chcę zarazić jak największą liczbę osób.
A co nam może sprawić większą radość jak nie ubrania, które są wytrzymałe i mimo wielu prań wyglądają dobrze? Nie obawiaj się, że od tej chwili musisz wyrzucić wszystkie poliestrowe bluzeczki. Budowanie szafy kapsułowej to proces. Łatwiej jest zacząć od ograniczania zakupów i stopniowego wymieniania rzeczy niejakościowych na te jakościowe. Tu chodzi także o mądre wykorzystanie budżetu – jeśli nie kupisz dwóch par jeansów z Zary, będziesz mogła pozwolić sobie na lepsze spodnie, które przetrwają 3 lata. Mam nadzieję, że będę mogła Ci też udowodnić, że można wybierać lepsze ubrania i nie zbankrutować.
BYĆ LEPSZYM DLA ŚRODOWISKA
Docieramy do tego punktu, który obecnie przybiera dla mnie na znaczeniu. Chciałabym swoimi działaniami wspierać środowisko. I nie chcę tutaj używać wielkich słów „możesz zmienić świat”, bo to fałszywe stwierdzenie. Ujmę to inaczej: możesz odmienić swoje bliskie otoczenie i inspirować innych.
Nie wszyscy zwracają na to uwagę, ale szafa kapsułowa kryje w sobie ograniczenie konsumpcji. Nie ma w niej miejsca na kompulsywne, nieprzemyślane zakupy i sterty nieprzydatnych ubrań. Szafa kapsułowa to odpowiedni start dla kogoś, kogo fascynuje minimalizm i chce świadomie podejść do kwestii ubrań, również z poszanowaniem Ziemi.
PRZEGLĄD SZAFY POCZĄTKIEM SZAFY KAPSUŁOWEJ
Dla wszystkich tych, którym ciężko rozstać się nawet ze zniszczonymi „szmatkami”, bo sentyment, polecam przegląd szafy, który jest świetnym wstępem do lepszej, funkcjonalnej garderoby. Moim zdaniem, każdą garderobę da się ograniczyć do tego stopnia, aby lepiej nam służyła. Uważam, że trzeba kłaść nacisk na uporządkowanie szafy, ale nie dla samego uporządkowania. Należy stworzyć dobry plan. Mam różne plany na dalsze posty i chcę zmienić swoją ofertę, aby mogła pomóc właśnie tym, którzy chcą się uporać z za dużą liczbą ubrań i mieć przejrzystą, funkcjonalną, dobrą dla środowiska (tak!) i zarazem modną garderobę.
Mam nadzieję, że podoba Ci się ten kierunek, w którym zmierza moja działalność i z chęcią przeczytasz kolejne posty. Mogę Ci zdradzić, że będzie się działo!
Może zainteresuje Cię również:
0 komentarzy